W tym roku drzewicka grupa była rekordowo liczna. Do Jurgowa pojechało aż 85 osób – oprócz orkiestrantów przyjaciele zespołu, uczniowie, studenci oraz ci, których na podobny wyjazd nie byłoby stać. Drzewiczanie wypoczywali w górach od 26 lipca do 1 sierpnia.
Organizator wyprawy, przewodniczący koła Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków w Drzewicy Włodzimierz Pomykała po raz kolejny stanął na wysokości zadania i każdy z siedmiu dni pobytu wypełnił atrakcjami od rana do wieczora. Mógł przy tym liczyć na pomoc ze strony syna Michała, Magdaleny Drążkiewicz oraz sześciorga nauczycieli. Opiekę pielęgniarską zapewniała Grażyna Niemirska.
Najwięcej radości przyniosły młodzieży wędrówki po Tatrach, przede wszystkim słowackich, oraz liczne wycieczki. Na Słowacji grupa była niemal codziennie. Zwiedziła Jaskinię Belską i Jaskinię Svoboda, wędrowała szlakiem ze Smokowca do Tatrzańskiej Łomnicy przez szczyt Hrebeniok oraz trasą przez Dolinę Jaworową, która prowadzi w góry z lodowcami i zamarzniętym śniegiem.
Po stronie naszych południowych sąsiadów – w Czerwonym Klasztorku – rozpoczynał się spływ Dunajcem. Wielkie wrażenie robiły słynne Wodospady Zimnej Wody, a park wodny AquaCity w Popradzie pozwolił się świetnie zrelaksować.
– Niezapomniana okazała się wizyta w katedrze św. Jakuba w Lewoczy. Przewodnik opowiedział nam historię drewnianych i pozłacanych ołtarzy – mówi Włodzimierz Pomykała. – Ołtarz główny ma ponad 18,5 metra wysokości i jest największym drewnianym obiektem tego typu w Europie.
Jednak po stronie polskiej również nie zabrakło atrakcji. Pobyt w Szczawnicy, kąpiel w Jeziorze Czorsztyńskim oraz wizyta w Zakopanem to tylko niewielka ich część.
26.07.2008 r