Mrzeżyno mające bogate walory krajoznawcze jest odwiedzane przez dużą liczbę turystów przyjeżdżających nad Morze Bałtyckie, również drzewicka grupa diabetyków postanowiła wypoczywać w tej miejscowości już po raz piąty. Zaletami turystycznymi Mrzeżyna są: położenie pensjonatów w bliskiej odległości od morza, ujście rzeki Rega, nadmorski mikroklimat, piaszczyste plaże.
Dzień przyjazdu spędziliśmy wypoczywając na plaży, spacerując po porcie oraz uliczkach miasta. Wspomniany port jest schronieniem dla niewielkiej floty rybackiej oraz ok 40 jachtów. Port wygląda bardzo malowniczo - otoczony dwoma falochronami, na końcu których znajdują się latarnie. Z lewej strony sąsiaduje z dziką plażą, z której spoglądając w stronę zachodnią z odległości 14 km widać latarnię i zabudowę w Niechorzu. Z prawej strony falochronu również znajduje się plaża tzw. Kąpielisko Mrzeżyno.
W planach mieliśmy wyjazd do Kopenhagi oraz Malmo, jednak ze względu na panującą sytuację zostały one zmienione. Czas wypoczynku spędziliśmy w polskich nadmorskich miastach i miejscowościach.
Większość lokalnego zwiedzania to spacery piesze, jedynie do Kołobrzegu udaliśmy się autokarem w obie strony. Poszliśmy na molo wykonując pamiątkowe zdjęcia. Postanowiliśmy obejrzeć morze jeszcze z wyższej perspektywy wchodząc na latarnie morską - pokonując schody czekała na nas nagroda w postaci panoramy rozciągającej się na morze, port, kurorty i miasto.
Przeszliśmy plażą z Pustkowa do Trzęsacza, dalej do Rewala – odległość to 4 km. W Pustkowie znajduje się Bałtycki Krzyż Nadziei, przy zbiegu ulic Nadmorskiej oraz Leśnej, około 100 metrów od morza. To wierna kopia krzyża ustawionego na Giewoncie w Tatrach. Odsłonięcie krzyża miało miejsce w 2007 roku. Konstrukcja ma 19 metrów wysokości, a więc jest o półtora metra wyższa od tatrzańskiego pierwowzoru. Krzyż jest też cięższy o blisko 2 tony (waży bowiem 4,5 tony). Informacje na temat Trzęsacza i ruin kościoła można znaleźć w poprzednich artykułach z wyjazdów. Idąc dalej do Rewala plażą mogliśmy obserwować wysokie klify łagodnie przechodzące w wydmy, z prawej strony sosnowe lasy; oddychać powietrzem bogatym w jod.
Następne dwie piesze wycieczki były bardziej wymagające. Pojechaliśmy do Dźwirzyna położonego 13 kilometrów od Kołobrzegu, między brzegiem Bałtyku, a jeziorem Resko Przymorskie, nad cieśniną łączącą te wody - zwaną Kanałem Resko. Dźwirzyno znane jest z jednej z najpiękniejszych plaż na wybrzeżu i jednego z najczystszych morskich kąpielisk. Szeroka plaża - utworzona z drobniutkich, czystych i jasnych ziarenek piasku przechodzi w kierunku lądu w wysoki wał wydmowy, dochodzący do 16 m n.p.m. Wydmy porośnięte lasem sosnowym stanowią atrakcyjny element miejscowego krajobrazu. Miejscowość położona jest wzdłuż jednej, głównej ulicy Wyzwolenia – na uwagę zasługuje szesnaście rosnących ponad 250-letnich dębów szypułkowych. Dźwirzyno ma nowoczesny port, przystań windsurfingową i jachtową. Spacerując wspomnianą ulicą reprezentacyjną mieliśmy okazję zakupić pamiątki, ci którzy czuli się na siłach w tym czasie przeszli plażą z Dźwirzyna do Mrzeżyna – była to odległość ok 10 km.
Ostatni najdłuższy marsz to również powrót plażą i terenami w pobliżu jednostki wojskowej do Mrzeżyna; tym razem z Niechorza, Pogorzelicy – długość 14 km. W Niechorzu ulubionym miejscem turystów odwiedzających gminę Rewal jest latarnia morska położona na klifowym brzegu, na którą weszliśmy podczas poprzednich wyjazdów. Wybudowana w 1866 r. mierzy 45 m wysokości. Jest to druga pod względem wielkości latarnia nad Bałtykiem.
Nadszedł czas powrotu do domu – w czwartek udaliśmy się jeszcze na spacer wzdłuż nabrzeża Mrzeżyna. W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w Licheniu. Wspomnienia oraz fotografie będą towarzyszyć nam do kolejnego wyjazdu.
04-10.09.2020 r.